Podróżowałam po: Anaheim, Los Angeles, Las Vegas, Grand Canyon, Napa Valley, Yosemite National Park, Monterey Bay, Chicago, Niagara Falls, Washington DC, Philadelphia, New York, Boston, Portland i Maine. Czy mam dość? Zdecydowanie nieeeeeeee!
Wróciłam do Polski jako zupełnie inna osoba: roześmiana, rozgadana, otwarta na ludzi i uwielbiająca z nimi rozmawiać, bardzo komunikatywna i odważna.
Nie wahaj się, jedź z nami - Ameryka czeka na Ciebie! A jeśli masz wątpliwości - pisz lub dzwoń do mnie, zwłaszcza jeśli studiujesz w Łodzi.
W bardzo małej pigułce przedstawiam tutaj jak spędziłem ponad 3 miesiące w USA na programie wymiany kulturowej Camp America.
Wygrałam batalię z uczelnią, nie wystraszyłam się konsula w Ambasadzie, no i sprostowałam pakowaniu walizki, aby już 4 czerwca siedzieć w Airbusie A330 lecącym do Nowego Jorku. Spełniał się mój sen, moje dziecięce marzenie...
...zjechaliśmy do Cave of the Wind, gdzie woda z wodospadu spadała nam na głowy, a my ubrani w foliowe płaszcze i specjalne sandały próbowaliśmy utrzymać się na nogach.
Masz czasem wrażenie, że twoje wakacje są nudne i monotonne? Że nie masz żadnego pomysłu na zagospodarowanie 3 długich miesięcy, poza krótkim wyjazdem nad morze lub w góry?
Camp America to moja największa przygoda życia. Jest to najlepszy i najbardziej oryginalny sposób na spędzenie ekstra wakacji!!! W dodatku jest on w zasięgu każdej studenckiej kieszeni.
Camp America to moja największa przygoda życia. Jest to najlepszy i najbardziej oryginalny sposób na spędzenie ekstra wakacji!!! W dodatku jest on w zasięgu każdej studenckiej kieszeni.